Witajcie
Okładka: Zysk i S-ka
|
„Zombie.pl”
to druga książka duetu polskich autorów, którą przeczytałam.
Pierwszy raz z twórczością Łukasza Radeckiego i Roberta
Cichowlasa spotkałam się przy okazji zbioru opowiadań „Pradawne
Zło”.
Nie ukrywam, iż byłam ciekawa jak pisarze poradzą sobie z dłuższą
formą, jaką niewątpliwie jest powieść. Jeśli chcecie dowiedzieć
się, czy sprostali moim oczekiwaniom to zapraszam Was do dalszej
części notatki.
Akcja
utworu rozpoczyna się w sposób dość sielankowy. Karol Szymkowiak,
właściciel dobrze prosperującej sieci restauracji, wraz ze swoim
managerem otwiera nową knajpę w Gdańsku. Jest to doskonały powód
do świętowania, a mężczyźni nie zamierzają szczędzić sobie
alkoholu. Wycieczka po mieście szybko kończy się dla obu błogosławieństwem nieświadomości. Następnego dnia rano
restaurator budzi się z ogromnym kacem, a na domiar złego znajduje
zdekapitowane zwłoki swojego przyjaciela na hotelowym korytarzu.
Zaczyna
się obiecująco, prawda? Jest to zaledwie początek kłopotów
młodego biznesmena. Nadmorskie miasto zostało opanowane przez hordy
zombie. Od teraz mężczyzna musi walczyć o przetrwanie.